W sobotę nasza ekipa brała udział w dwóch wydarzeniach Everest Run i Zimowe Biegi Górskie Falenica.
Wielkie gratulacje dla naszych „himalaistów” wspinających się raz po razie na 42 piętro Hotelu Marriott w zawodach Everest Run! 👏👏👏 Klaudia Kowalczyk 22 wejścia, Renata Łukasiewicz 21 wejść, Jerzy Rulak 42 wejścia (!!!) i Krzysztof Maksymik w sztafecie Dzikie Grubasy Szatana – jesteśmy z Was dumni! 😍 Brawo, brawo, brawo! 🏆🏋️♂️💪
Opublikowany przez Dzikie Grubasy Szatana Niedziela, 10 lutego 2019
Relację z wydarzeń na ścieżce biegowej w Falenicy przygotowała dla Was nasza koleżanka Sylwia Redek.
Team ZabieganeDni obala hasło „jak sobota to tylko do Lidla”!!! Jak sobota to tylko Zimowe Biegi Górskie Falenica 💪💪💪. Taak! Byłam, widziałam, kibicowałam … ach cóż to był za wyścig! Posypały się życiówki👌. Był pot, radość i łzy…oczywiście z tymi łzami to żart😉 ale jak inaczej opisać tę radość?🤩Chociaż przez chwilę przez głowę przebiegła mi myśl, żeby pozostać w domu w szlafroku z kubkiem kawy tak słońce to zweryfikowało. Szybko stałam w blokach startowych gotowa na wycieczkę do Falenicy. No kto jak nie ja???🤗😁 Biegać zakazali ale gardło mam zdrowe📢. I tak to oto melduję, wpadam na pierwszą pętlę … no dobra, powiem szczerze, lekko się spóźniłam i to była już druga🤫. Zdążyłam swą stopę na suchym gruncie postawić a tam jak struś pędziwiatr wypadł zza winkla nasz Prezes Sebastian Zasępa, o zdjęciu zapomnijcie … pozostał tylko kurz🧐 i echo🤪. Potem kolejno uśmiechnięte mordki Sebastiana Myszkowskiego, Patryka Runs… Tomasza Balewskiego potem wstawka na płeć piękną 👧🏼nasza nadzieja na ten sezon Ania Anna i znów kolejno…najbardziej uśmiechnięty …😁? nie będę Was trzymać w niepewności chodzi oczywiście o Marcina Dzideczeka. Piotrek Kunka krzyczał po drodze, że jest przed Prezesem 😲a i Klaudia Magnolia nie zabrakło! Zamknęła stawkę Elżbieta Głowacka. Mignęła mi także Kaśka Siva Kostera ale, że nie przybrała dziś naszych barw to zorientowałam się jak już mnie minęła🧐. Super warunki, dobra aura i oczywiście najlepsza drużyna.
Team ZabieganeDni zapracował ciężko na sukces, który trzeba było oblać, a właściwie to powiedziałabym objeść. Za support w postaci pączków dziękujemy Patryk Runs, ale można to również zaliczyć do przygotowań do biegu 🍩🍩🍩 Pączek Run, którego jest ambasadorem. A jeśli to próba przekupstwa to skuteczna! zapisujcie się wszyscy, pączki były wyborne👌