„Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł Do góry”👋

 

Śpieszę zawiadomić, że #TeamZabieganeDni podjął rękawicę #Runoholic i jednocząc się wirtualnie z Łodzią z wielką przyjemnością wykonał i swoje zadanie💪💪💪. #Pączkobieg to z pewnością najpyszniejszy bieg w jakim braliśmy udział…🍩! I to z pewnością nie ostatni raz!
Tak! Tłusty czwartek zobowiązuje i tradycji stało się zadość!
Spotkaliśmy się 02.03.2019 o godz.17 pod #sklepbiegacza na Powiślu i ruszyliśmy z pozytywna energią zdobywać Bulwary Wiślane! A niech wszyscy o nas wiedzą a co! #teamzabieganedni już pokazał moc na imprezie #KrólowiePodbiegów! Tym razem nie było inaczej💪. Muza grała, dzieci szczęśliwe, dorośli uhahani…! Ludzie nas pozdrawiali, Papparazi za nami ganiali!😉Dzięki Iwa Kunka za cierpliwość🤩! 5 km na tarczy zegarka wybiło, dokumentacja jest! 💪! W takim towarzystwie to i maraton nam nie straszny!👌🏃🏽‍♀️🏃🏻‍♂️🏃🏽‍♀️🏃🏻‍♂️🏃🏽‍♀️🏃🏻‍♂️

 

Organizatorem naszego spotkania był Patryk Runs, dziękujemy Ci za motywację i perfekcyjną organizację! Nie pominąłeś niczego👌! Na mecie były fajne medale (brawo #Runoholic za pomysł i wykonanie) i pyszny pączek od cioci Marity! Dziękujemy Cioci szczególnie, każdy się oblizywał i marzył o tym by zjeść więcej! Pączki na medal🥇.
A jaka była myśl przewodnia? „Biegam by jeść! Jem, żeby biegać! I nam się to podoba👌! Pozdrawiamy #Łódź

Sylwia.